wtorek, 14 sierpnia 2012

niedziela, 5 sierpnia 2012

Donut i broszka

Wielkie sorry, że nie pisałam, ale obiecuje że się poprawię i będę więcej lepić.
Dzisiaj wygrzebałam jakiegoś donuta.


  A to broszka, którą mama mi dała, którą kilkanaście lat temu kupiła:
Być może jest z modeliny, bo z tyłu są odciski palców.Kocham mój aparat za to, że to pokazał ♥