Przedstawiam wam moje bransoletki z muliny:
(Tymi dwoma poniższymi inspirowałam się zagranicznymi bransoletkami, możliwe, że spotkaliście się z takimi)
To zwykły warkocz ;P :
I jeszcze mojej własnej roboty błyszczące kolczyki:
Pa :*
też takie robiłam, ale używałam sznureczka woskowanego, czy jakoś tak xd
OdpowiedzUsuńWszystkie są śliczne;)
OdpowiedzUsuńŚwietne są;)
OdpowiedzUsuńta z kostkami jest po prostu świetna
OdpowiedzUsuńSuper te bransoletki :)
OdpowiedzUsuńWszystkie bardzo, bardzo ładne ;)
Notka o twoim blogu na wyroby-handmade ;)
OdpowiedzUsuńboskie obserwuję cię i zapraszam
OdpowiedzUsuńhttp://wesolamodelincia.blogspot.com/
fajne;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam siły do zaplatania tych warkoczy czy jak to się zwie;D
Wow,! Ja nieumiem nic robic...takich cudnych niektórych brazoletek i kolczyków..
OdpowiedzUsuńTylko umiem troszeczkee pliesc na mulinie i filofuny robic.