Ostatnio zrobiłam takie oreo:
W rzeczywistości wygląda lepiej ;)
Nie mam foremki, więc sama zrobiłam wzorek i myślę że wyszło dobrze ;D
Jak obiecałam, nie ma być tylko o modelinie, więc szykuję coś o żyłkach.
Niektórzy może nie wiedzą, o co chodzi więc chodzi o to:
A można z tego robić takie rzeczy:
(3 zdjęcia o żyłkach nie moje, z internetu)
Plecę od jakiegoś roku, następnym razem pokażę moje dzieła.
Zaczynam robić coś specjalnego z żyłek.
Jeśli są jakieś pytania odnośnie żyłek, udzielę na nie odpowiedzi w następnym poście.
Dziś na tyle.
Papapa ;*
Oreo wyszło fajnie ;)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś też plotłam z żyłek ;D
Zapraszam do mnie ;)
oo fajne ^^
OdpowiedzUsuńkiedyś bawiłam się filafunami ; D
OdpowiedzUsuń